Głodne dusze odchodzą głodne.

29.7.14

fontanna

daleko od granatowych sfer
stoi miasto a w nim dom
okna wychodzą na 
spacer przy fontannie

duch jest zaklęty w kamieniu
tęskni do tego co ty
kiedy nie patrzysz to mruga
pomnik wszystkich zapomnień

zastyga pod spojrzeniem
bo masz węże pochowane
we włosach tak że nie widać
ale słyszałem ich syk 
był jak kołysanka

zimny kamień wychładza duszę
w każdej takiej rzeźbie z matki 
jest podarte skrzydło pszczoły
nim je przygarnę jak włosy
zaśpiewaj mi jeszcze raz
oddech topielców
wycie psów
siną dal




Brak komentarzy: