Głodne dusze odchodzą głodne.

17.8.15

góry baszanu

kiedyś się położę pod wzgórzem
jak węgorz wyciągnięty z jeziora
rzucony w trawę
albo jak szczupak

i jeśli już złapię oddech w kaszel
a z włosów i spojrzeń dziewcząt
usypię mandalę
to ją zasypię

zasypiemy się razem
będziemy zasypiać
na wieki w kamień




Brak komentarzy: