troje
ruchem wirowym
po orbicie
chadza z psem
sam na sam
zmyśla mi
od peronu
do domu
do domu
kolejnego
koleje się
się nie wykoleja
wolność jego liczba pierwsza
trudnodzielna
trójca przenajświętsza
człowiek jestem
okropnie pojedynczy
samozachowawczy
a wszystko obce
nietykalne trędowate
jest nas trzech
budujemy miasto
burzymy miasto
na wieki wieków
kamień
∞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz