Głodne dusze odchodzą głodne.

7.12.09

pneuma

nie unikniesz tego co
nieuniknione przecież
Syrach powiedział dawno
księżyc będzie latarnią
obozową wojska na
wysokościach
ze starych skał i kurzu

nie unikniesz tego co
nieuniknione chociaż
wiesz co na ciebie czeka
lot stalowym ikarem
ale nie spadniesz w morze
gorzej
wylądujesz spokojnie

wiesz także że tam piekło
znaczy piękno a człowiek
drży na samym końcu
artykułów potrzeby
pierwszej bo powtarzalna
pamięć stali
zawiera wszystkich ludzi

zwłaszcza tych którzy bardzo
potrzebowali jego
miłosierdzia bo to im
odmówiono mogiły
za to że stali z wolą
ze stali
gdzieś pomiędzy tobą a

horyzontem tak jak ty
kiedy będą spadały
gwiazdy wtedy ktoś krzyknie
do schronu ukryjesz się
w lemniskacie betonu
wymiotując
całe swoje yin i yang

nie unikniesz tego co
nieuniknione chociaż
wiesz że pod obcym niebem
na obcym piachu przyjdzie
zmagać się z obcym bogiem
sobą
i opuszczonym światem



15 komentarzy:

wołająca_bez_względu_ na_wszystko pisze...

Nie bierz więcej tego świństwa!

Latarnik pisze...

Podziwiam za wiersz, nie rozumiem decyzji.
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Nie próbuj unikać tego, co nieuniknione.

J pisze...

Biorę tylko mocny czaj.

Żeby zrozumieć trzeba żyć w innych czasach, albo światach. Pozdrawiam również ;)

Nie próbuję, bo nie uniknę. Nie ucieka się przed fatum, bo się kończy jak Edyp.

Kopacz pisze...

Może to tylko przelotne zniekształcenie doświadczanej wizji ...

J pisze...

Przelotne? Bardzo długi to lot, w takim razie, nawet biorąc pod uwagę względność czasu.
Tzw. idealizacja? To nie kobieta. Tu nie trzeba idealizować.

Jaśniepani pisze...

A faktycznie brzmi jak kobieta. Choć tylko jest rodzaju żeńskiego. Dobrze myślę?

J pisze...

Nie wiem co myślisz.
Nie ogarniam.

Kopacz pisze...

Z pierwszego rzutu, na chłopski rozum wynika, iż dobrowolnie poddałeś się procesowi mającemu na celu uczynienie z Ciebie zawodowego wojaka. Taka swobodna analiza i interpretacja utworu. Bez wnikliwej introspekcji ;) Pozdrawiam.

J pisze...

Trafnie.

Kopacz pisze...

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee !!!

J pisze...

Dlaczego tyle e i wykrzykników?
W sumie, dlaczego nie?

Kopacz pisze...

Nie naciskam. Każdy z nas ma własny rozum. Poniosły mną własne przekonania ideologiczne. Stąd to długie "nie".

J pisze...

Albo jego brak, jak mogą teraz sądzić niektórzy po mojej decyzji.
Ale jak zawsze - tu chodzi o coś więcej.
Pozdrawiam! :)

kulka pisze...

dlaczego nie? grunt to mieć cel przed sobą.