historia
błękitna perła oprawiona w księżyc
i lutnia
gdybyście spotkali się naprawdę
utopieni mocniej niż komar w bursztynie
rozstaliście się i nigdy już jej nie zobaczyłeś
a ja nie mogę ci powiedzieć
nie dowiedziałeś się nigdy
że niedługo po rozstaniu
umarła jak statystka na ospę
i ona ciebie wciąż
wiesz
do końca
do płonącego stosu
bezimiennych zarażonych
nigdy się nie dowiedziałeś
tylko błękit nad twoją głową
poblakł nieco
∞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz