litania
spadają chyba gwiazdy
z nieba anioły bez śniadania
walczą o dusze
chciałem ci powiedzieć że
rośnie tu takie drzewo cis
które może nas zabić
zabrać do świata korzeni
tymi czerwonymi kulkami
demony rzucają w ludzi
mądrzy jedzą tylko osnówkę
anioły nie jedzą wcale
nie mają ani chwili
spisują liczniki czasu
na straty
niemądrzy jedzą nasiona
liście robinii i drzazgi z krzyża
matko boska od zasypiania
matko boska od nocy i świtań
matko boska od czasu do czasu
w niebo mnie weź
z przęsła mostu
∞
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz