Głodne dusze odchodzą głodne.

28.10.14

rzeka

jeszcze nigdy alejka
nad rzekę nie prowadziła
się tak lekkomyślnie
w dół

łatwo zgubić się o drogę
więc sypię okruszki szkła
w tym celu piłuję
duszę

idę ciemną ubitą ziemią
z nadzieją że żadne rajskie
ptaki nie zadziobią się
na zawsze




Brak komentarzy: