Głodne dusze odchodzą głodne.

7.1.15

wiersz na dwudziestopięcolecie

dziś spotkałem w przedziale dwu
przedsiębiorców w średnim wieku
w drodze na samolot do chin

pewni swojego zdrowego rozsądku
mówili rzeczy z którymi nie mogłem
się nie zgodzić

chciałbym aby świat ich synów
gdy wzorem ojców zaczną łysieć
oferował więcej wątpliwości
i mniej sztokholmskiej nostalgii




Brak komentarzy: