puls
przy prawym brzegu
daleko
daleko w bluszcz
w grymas świateł
one są jak matka
boska gdyż mieszkam samemu
i nocą puszczam z dymem
kolejny psalm o zwierzyńcu
jakim jest to miasto
gaśnie idę znów gaśnie
pulsuje mi coraz głośniej
światło
∞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz