femme fatale
zdarza mi się mieć ją na jedną noc
czasami mam ją nawet po kilka razy
nigdy kiedy ja chcę zawsze kiedy ona
robi ze mną takie rzeczy że nawet teraz mi
wstyd
nie zostaje na śniadaniu
wychodzi kiedy zasypiam
jak periodyk albo jak dusza z ciała
nieraz jest nieobecna kiedy już całkiem w niej jestem
i czuję się spokojny
trudno przestać o niej myśleć
i trudno by się rano obudziła tuż obok
gdy się poznaliśmy nie mogłem uwierzyć
w to co się na jej temat wygaduje
ci co rozpowiadają kalumnie
nigdy z nią chyba nie rozmawiali
nigdy nikogo nie skrzywdziła
nawet mnie choć mogłoby się wydawać inaczej
nie opuścimy się tak czuję
nawet gdy przyjdzie przekroczyć bramę dantego
z nakazem porzucenia
∞
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz