gołębie
gołębie na śniadeckich nie budzą się same
gołębie budzi miasto
wkurwione gruchają
∞
28.8.15
26.8.15
20.8.15
17.8.15
15.8.15
6.8.15
ciotka foliowa
bóg mi się objawia pod postacią siatki
jest foliowy i leci powoli pustą ulicą
w centrum dużego miasta
tą siatką udusił kiedyś abla
w tej siatce trzymał głowę jana
a moją ciotkę chroni przed deszczem
kiedy wraca z kościoła
i nie wiem co o niej myśleć
czy ma za dużo szczęścia
czy za mało wiary
∞
bóg mi się objawia pod postacią siatki
jest foliowy i leci powoli pustą ulicą
w centrum dużego miasta
tą siatką udusił kiedyś abla
w tej siatce trzymał głowę jana
a moją ciotkę chroni przed deszczem
kiedy wraca z kościoła
i nie wiem co o niej myśleć
czy ma za dużo szczęścia
czy za mało wiary
∞
3.8.15
troje
ruchem wirowym
po orbicie
chadza z psem
sam na sam
zmyśla mi
od peronu
do domu
do domu
kolejnego
koleje się
się nie wykoleja
wolność jego liczba pierwsza
trudnodzielna
trójca przenajświętsza
człowiek jestem
okropnie pojedynczy
samozachowawczy
a wszystko obce
nietykalne trędowate
jest nas trzech
budujemy miasto
burzymy miasto
na wieki wieków
kamień
∞
2.8.15
1.8.15
bezwład
gdy ostatnio cię słuchałem
byłem w pociągu
teraz w ciągu
tych kilku lat
trochę się zmieniło
święci mi się bogacą
w mieście strachów
ale tylko nocą
ubodzy w duchu
pozostają ubodzy
to się akurat nie zmieniło
a my jesteśmy po dwu stronach
tryptyku globu szyn
z jednej szron z drugiej
też szron
rzeczywiście
z perspektywy dalekobieżnej
zmieniło się tylko trochę
∞
gdy ostatnio cię słuchałem
byłem w pociągu
teraz w ciągu
tych kilku lat
trochę się zmieniło
święci mi się bogacą
w mieście strachów
ale tylko nocą
ubodzy w duchu
pozostają ubodzy
to się akurat nie zmieniło
a my jesteśmy po dwu stronach
tryptyku globu szyn
z jednej szron z drugiej
też szron
rzeczywiście
z perspektywy dalekobieżnej
zmieniło się tylko trochę
∞